Dzieci z nie-miejsc. Kiedy doświadczenie staje się opowieścią. T-1 i 2
Książka ta jest wynikiem spotkania praktyków i akademiczek. Wybrali oni formę autoetnograficznej opowieści, aby przybliżyć współczesne doświadczenia opieki nad dziećmi wychowującymi się poza rodzinami, w których się urodziły.
Choć każda z przedstawionych w książce historii jest inna i bardzo osobista, wszystkie są częścią szerszej rzeczywistości kulturowej – tej dotyczącej współczesnego systemu pomocy w Polsce i tego, jak funkcjonuje on względem dzieci. Teksty te można więc traktować jako komentarz, który narusza hegemoniczne wyobrażenia o „cudzie adopcji” czy mit kulturowy zapewniający nas, że „matka jest tylko jedna”. Czytanie tych opowieści pomaga uchwycić wielowymiarowość i nieoczywistość takich słów, jak rodzina, miłość, praca opiekuńcza, państwo, dobro dziecka, adopcja czy matka.
Książka została napisana z myślą nie tylko o odbiorcach akademickich, lecz także o praktykach – pracownikach systemu i innych osobach zaangażowanych w pomoc dzieciom. W końcu zakładanymi odbiorcami książki są także dzieci, dla których powstał tom drugi.
Spis treści
7 Kiedy doświadczenie opieki staje się opowieścią (Anna Witeska-Młynarczyk)
31 Adopcja Joanny (Beata Potocka)
37 Zataczam koło. Zapiski opiekuna zastępczego (Zbigniew Janus)
53 Wszystko nadal tak samo (Elżbieta Matusiak)
68 Dzieci z nie-miejsc. Fikcyjna autoetnografia skonstruowanego rodzicielstwa (Anna Krawczak)
103 Sędziowie rodzinni o dzieciach i swojej pracy (Ewa Maciejewska-Mroczek)
133 Opieka na pograniczu (Anna Witeska-Młynarczyk)
143 Jedna (Beata Potocka)
148 Noty o autorkach i autorze
FRAGMENTY
Każdy zawarty w tej książce tekst po trochu rozpuszcza słodką warstwę, której smak dobrze znamy — uśmiechnięte, zadbane, odważne i niezależne w myśleniu, ale też radosne, dobrze ułożone i prawe dzieci; albo szerzej — szczęśliwa rodzina złożona z mądrych, pięknych, dobrze zarabiających i poślubionych mamy, taty i wspomnianego wcześniej dziecka. Gdy lukier całkiem się rozpuści, naszym oczom ukażą się dzieciństwa dzieci odebranych decyzją sądu pierwszym rodzicom z racji rażących zaniedbań, agresji, nadużyć, nazywanych w tej książce dziećmi z nie-miejsc. Czytając o nich, odczujemy bliskość przemocy, która naznaczyła młode biografie. Poznamy jej różne manifestacje w codzienności. Zobaczymy, że przemoc trwa, że nie da się wymazać trudnych doświadczeń gumką, że uporczywie przylegają one do ciał i stanów, w jakie wchodzą dzieci, ale też że zwyczajnie wydarza się ona na nowo, przybierając bardziej banalne formy — przestawiania, ignorowania czy rozdzielania. Dla osób opiekujących się dziećmi z nie-miejsc polukrowane wizje dzieciństwa, rodzinności są niedoścignione, nierealne, jakby z innego świata. A jednak są głęboko osadzone w nas wszystkich. Działają jak imperatyw, cel frustrujący na co dzień. W książce tej, złożonej z tekstów praktyka, praktyczek i antropolożek, dominuje perspektywa rodziców / opiekunów zastępczych i rodziców adopcyjnych. Autorzy opisali fragmenty konkretnych dziecięcych rzeczywistości, ale także starania dorosłych, skupionych na reanimowaniu dzieciństwa tam, gdzie zostało ono zdeptane bądź gdzie nie było przestrzeni, by wyobrazić sobie jego ważność. Ufam, że fragmenty te, ustawione obok siebie, mają moc komentowania rzeczywistości społecznej szeroko i dogłębnie.
Ewa Maciejewska-Mroczek, Magdalena Radkowska-Walkowicz
Dzieci z nie-miejsc. Kiedy doświadczenie staje się opowieścią. Książka dla dzieci, t. 2
Spis treści
5 Kiedy doświadczenie opieki staje się opowieścią
9 Adopcja Joanny
15 Zataczam koło. Zapiski opiekuna zastępczego
20 Wszystko nadal tak samo
24 Dzieci z nie-miejsc. Fikcyjna autoetnografia skonstruowanego rodzicielstwa
28 Sędziowie rodzinni o dzieciach i swojej pracy
31 Praktyki opieki na pograniczu
34 Jedna
FRAGMENT
Kiedy myślimy o rodzinie, przed naszymi oczami może się pojawić obrazek miłych ludzi, kobiety i mężczyzny, z uśmiechniętymi, ładnie ubranymi dziećmi. Wszyscy się kochają, szanują, są w stosunku do siebie uprzejmi. Jesteśmy przyzwyczajani do takiej wizji rodziny. Kiedy jednak przyjrzymy się wielu prawdziwym rodzinom, nie tym z obrazka, zobaczymy, że pod warstwą lukru, który w naszych wyobrażeniach przykrywał rzeczywistość, może być dużo smutku, niemiłości, przemocy. Wtedy powinni zareagować dorośli ludzie i instytucje, które zajmują się ochroną dzieci, takie jak policja, sąd, pomoc społeczna. Autorzy tekstów zgromadzonych w tej książce opisują doświadczenie dzieci, które w takich smutnych rodzinach żyły, i dorosłych, którzy teraz chcą tym dzieciom pomóc i stworzyć dla nich bezpieczny i przyjazny dom.
Książka powstała w efekcie badań naukowych dotyczących rodzin adopcyjnych i zastępczych. W takich rodzinach wychowują się dzieci, które nie mogą mieszkać ze swoimi pierwszymi, biologicznymi rodzinami; tymi, w których przyszły na świat. W takich przypadkach dziećmi muszą się zaopiekować inni dorośli. Mogą przyjąć je do swoich rodzin: zaadoptować lub stworzyć dla nich tak zwaną rodzinę zastępczą. Adopcja z reguły jest na zawsze. W rodzinie zastępczej z założenia dziecko pozostaje jakiś czas, a potem może być adoptowane, trafić do domu dziecka bądź wrócić do swoich pierwszych rodziców. Ale w praktyce nie zawsze ten podział jest wyraźny.